Bardzo lubię wysoko upięte kucyki, które zresztą są jednym z fryzurowych trendów tego sezonu. Jest jednak pewna wada tej fryzury, która mnie irytuje, a mianowicie wyłażące od spodu krótkie włosy. Nie ważne jak starannie wyczeszę i wygładzę włosy z tyłu głowy, po jakimś czasie podrośnięte nieco baby hair buntują się i wyłażą. Zaburzają kształt fryzury, kucyk zjeżdża gdzieś w rejony potylicy i cała forma staje się niechlujna i przypadkowa. Nie, żebym miała coś do „niechlujnych”upięć, uwielbiam bałagan na głowie, pod warunkiem, że jest to bałagan zamierzony:). Wysoki kucyk natomiast powinien być gładki i sprężysty.
Można sobie oczywiście poradzić z tym problemem za pomocą wsuwek, ale po co, skoro można zrobić warkocz🙂
Warkocz nietypowy tym razem, bo do góry nogami! Taki sposób jest pewniejszy i o ile bardziej efektowny, niż wsuwki!
Odwrócony warkocz wykorzystuję bardzo często jako fryzurę samą w sobie na co dzień, i podczas sesji zdjęciowych, kiedy zależy mi na utrzymaniu formy w przypadku wysokiego upięcia- sprawia, że włosy świetnie trzymają się na swoim miejscu i ładnie podkreśla kształt głowy.
ODWRÓCONY WARKOCZ
Zobaczmy, jak się za niego zabrać:
1. Najpierw zaczesujemy wszystkie włosy do przodu
2. Wybieramy pasemko z karku, dzielimy je na 3 części..
3. I jedziemy z dobieranym warkoczem:) Dla przypomnienia- warkocze dobierane krok po kroku znajdziecie tu
4. Kiedy dopleciemy warkocz do czubka głowy, związujemy go.
5. Zbieramy na czubku głowy resztę włosów i związujemy razem z naszym warkoczykiem.
I już! fryzura gotowa:)
Wszelkie poprawki mamy na cały dzień z głowy, bo włosy będą się trzymać na prawdę stabilnie.
A tu jeszcze kilka szybkich modyfikacji dla urozmaicenia.
Wiem, że ten sposób zaplatania warkocza może nie wydawać się najłatwiejszy, ale nie poddawajcie się! 🙂
Taka mała rada- jeśli po zapleceniu okazało się, że poszczególne pasemka ostają po bokach, albo są między nimi widoczne przerwy można przeczesać delikatnie, po wierzchu gotową fryzurę, kierując się od boków głowy w stronę warkocza.
Powodzenia!
Jul