Cześć Dziewczęta!
Sezon studniówkowy już w pełni, a ja obiecałam Wam jeszcze jakiś studniówkowy tutorial, więc voila – oto i on! Fryzura na studniówkę, którą zaraz nauczycie się robić jest szybka, prosta i przyjemna, a z odpowiednią ozdobą sprawdzi się nawet jako fryzura ślubna. No i z powodzeniem możecie ją czesać na wszelkie inne okazje:)
Do dzisiejszego tutorialu swojej blogerskiej głowy użyczyła mi Daga z Fox in the forest, za co dzięki serdeczne raz jeszcze Kochana! :*
No to jedziemy z fryzurą!
- Wybieramy dwa niewielkie pasma włosów znad uszu.
- Skręcamy je wokół własnej osi…
- … i związujemy razem w kucyka z tyłu głowy.
- Powtarzamy z kolejnymi dwoma pasmami.
- I jeszcze raz. I jeszcze raz. Takich kucyków zróbmy z 4-5.
- Teraz przytrzymując po kolei każdy z kucyków jedną dłonią, drugą rozciągamy jego pasma, żeby wyszedł luźny i niedbały.
- Na koniec możemy podkręcić pozostałe włosy na lokówce. I już gotowe, dacie wiarę? 😉 Wystarczy utrwalić, dorzucić ozdobną spinkę (albo i nie – kwestia gustu) i można ruszać podbijać parkiet!
Dla dopracowania szczegółów, możemy owinąć pasmem włosów gumeczkę, która jest widoczna. Ja tego oczywiście nie zrobiłam, wychodzi moje niedbalstwo:P Ale i gumeczka nie rzuca się w oczy, bo przezroczysta, więc wybaczam sobie.
Jeśli w najbliższym czasie czekają Was studniówki, życzę szalonej zabawy!
A jeśli któraś z Was ma ochotę wypożyczyć mi swoją głowę do tutorialu – chętnie przyjmę! 😉
Jul
P.S. Ta fryzura również świetnie sprawdzi się na studniówce! Tutorial tu –> KLIK