Moje włosy zimą to masakra. Ma – sa – kra. Jeszcze bardziej przyklapnięte, elektryzujące się, smętne i bez życia, doprowadzają mnie do szału. Jedynym wyjściem dla mnie są fryzury na lekko podkręconych włosach, żeby były odbite choć trochę od nasady i najlepiej całkowicie spięte, żeby nie oszaleć od elektryzowania. Ostatnio raz zdarzyło mi się wyjść w rozpuszczonych włosach bez czapki i przez całą drogę walczyłam z włosami wpadającymi do oczu, klejącymi się do ust i latającymi dookoła głowy! Ostatnio jednak znalazłam w końcu sposób na elektryzujące się włosy, który u mnie działa! Muszę więc koniecznie się z wami podzielić!
Mój sposób to…
Żel aloesowy!
Odkąd znalazłam pod choinką ten z Holika Holika, używam go non stop – cudownie nawilża twarz i skórę głowy, łagodzi przesuszone i podrażnione miejsca. Stosowałam go już wcześniej na włosy, ale raczej od razu po myciu, na wilgotne i nie zwracałam uwagi jak to się ma do elektryzowania.
Aż do niedawna!
Któregoś dnia przed wyjściem z domu przebierałam się kilka razy (nie mam się w co ubrać!! :P) i po założeniu trzeciego z kolei swetra moje włosy były już tak naładowane, że śmiertelnie poraziłyby prądem tego kto je dotknie. Czas mnie gonił, więc w rozpaczy sięgnęłam po pierwsze co miałam pod ręką – żel aloesowy właśnie. Kropla rozprowadzona na suchych włosach zdziałała cuda! Możecie sobie wyobrazić, że do końca dnia, mimo czapki i szalika moje włosy pozostały gładkie i nie elektryzowały się ani trochę..?
W zasadzie jest to logiczna kolej rzeczy – elektryzujące się włosy potrzebują nawilżenia, a nic nie nawilża lepiej niż aloes… Ale byłam tak pozytywnie zszokowana efektem, że musiałam koniecznie podzielić się z Wami moim odkryciem:) Cóż, w kwestii pielęgnacji wciąż jestem na początku drogi:)
Jeśli więc elektryzujące się włosy doprowadzają Was do szału tak jak mnie i nic na nie nie działa, spróbujcie koniecznie aloesu! I poczujcie tą ulgę 😉
Jul
P.S. Skoro elektryzowanie się włosów mamy już poskromione, możemy śmiało zakładać czapki! A co uczesać pod czapkę? Zobaczcie moje propozycje! –> KLIK