Cześć kochane!
Jak Wam mijają wakacje? Ja mimo tego, że już prawie koniec lipca, jakoś nie czuję tego lata- a to wszystko przez tą kapryśną pogodę! W zeszłą sobotę słońce pokazało się na kilka godzin i zdążyliśmy nawet wyskoczyć nad wodę ( i oczywiście zjarać plecy- standard:) ), przynajmniej przez chwilę mogłam więc poczuć wakacyjny klimat. I stąd temat dzisiejszego wpisu-
3 fryzury na plażę, które towarzyszą mi zawsze na urlopie.
Przede wszystkim kiedy chcę się opalić, nie lubię jeśli coś dynda mi na plecach- czy to włosy, czy sznureczki od stroju- białe smugi na opalonych plecach nie wyglądają fajnie:). Stawiam więc na wysokie upięcia włosów, dzięki którym w dodatku nie muszę moczyć włosów, kiedy chcę popływać.
FRYZURA I
W wersji z odwróconym warkoczem, który świetnie trzyma włosy, nawet baby hair na karku, lub kiedy mi się nie chce- bez warkocza ale ze spinką/wsuwką.
Jak zrobić odwrócony warkocz? Tutorial tu: Odwrócony warkocz krok po kroku
Jeśli chodzi o górę fryzury, tutaj dowolny messy koczek: 3 sposoby na roztrzepany koczek
FRYZURA II
Trochę luźniejsze upięcie, które bardzo fajnie wygląda nawet kiedy jest rozczochrane po całym dniu (mi osobiście nawet bardziej się wtedy podoba!). Dwa upięte warkocze!
Robimy dwa luźne warkocze za uszami i upinamy je u góry. I finito!
FRYZURA III
A kiedy stawiam na luz, po prostu zostawiam włosy rozpuszczone. Ewentualnie pryskam je lekko sprayem z solą, żeby nabrały morskiego looku;). Włosy czesane morskim wiatrem- to jest to!
No to moje typy już znacie. A jakie fryzury królują u Was na wakacjach?
Jul