Hej!
Dziś przedstawiam Wam mojego nowego ulubieńca, który bardzo pomaga mi w codziennej pracy. Co to takiego? Malutki, niepozorny przyrząd do czyszczenia szczotek, który wygląda jak mini- grabie:).
Jeśli śledzicie mojego bloga, wiecie, że do tej pory do oczyszczania szczotek z włosów używałam gęstego grzebienia- przeczesywałam nim szczotki, dopóki wszystkie zalegające w nich włosy nie były wyczesane. Była to dość żmudna praca, która nie należała do najprzyjemniejszych.
Jakiś czas temu natknęłam się w Rossmanie na to maleństwo:
Wygląda bardzo niepozornie, ale jego niska cena skusiła mnie do zakupu i przetestowania na własnej skórze. A raczej na własnych szczotkach;)
Specjalnie na potrzeby dzisiejszego wpisu wyczesałam wszystkie główki treningowe. Zobaczymy jak urządzonko sprawdzi się w ekstremalnych warunkach.
No to jedziemy!
Jak działa przyrząd do czyszczenia szczotek?
Nieźle, co? Kilka sekund i zrobione!
Za pierwszym razem byłam naprawdę pod wielkim wrażeniem!
Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule- przyrząd do czyszczenia szczotek to zdecydowanie HIT!
Miałyście okazję go używać? Czy może macie jakiś inny fajny patent na usuwanie włosów ze szczotek?
Jul