Dzień dobry!
Dziś będziemy kręcić loki:)
Każda z Was, która kiedykolwiek rozważała zakup lokówki wie, że wybór jest ogromny i ciężko wybrać odpowiedni model dla siebie tak „na oko”. Producenci często obiecują cuda na kiju, a kiedy lokówka znajdzie się już w naszych łapkach okazuje się, że uzyskanym dzięki niej lokom daleko do efektu z reklamy. Mamy już lokówki stworzone specjalnie do fal, małych, dużych, średnich loków i którą tu wybrać?
Pocieszę Was. Wcale nie musicie zaopatrywać się we wszelkie możliwe rodzaje lokówek, żeby cieszyć się różnymi efektami. Wystarczy jedna, dobra lokówka i jeśli poznacie jej możliwości, możecie codziennie mieć na głowie inną fryzurę.
Ja pokażę Wam dziś jak za pomocą jednej i tej samej lokówki uzyskać trzy różne rodzaje loków. Nie są to oczywiście wszystkie możliwości tej lokówki- kombinować ze skrętem można na wiele sposobów! Pokażę Wam trzy podstawowe rodzaje skrętu, tak, żebyście załapały o co w tym wszystkim chodzi.
Lokówka jakiej używam to fox Optima 5 w 1, końcówka stożkowa 25-18.
TYP I
Wybieramy gładkie pasemko włosów, i zawijamy je na lokówce na gładko, nie skręcając pasma w żadnym momencie, potraktujecie je jak wstążkę- na płasko. Nawijając pasmo na lokówkę nie zostawiamy wolnych przestrzeni pomiędzy włosami.
Ten sposób kręcenia włosów daje nam takie trochę anglezy, miękkie, spiralne loki, przypominające kształtem rurkę. Po rozczesaniu mogą z nich powstać piękne fale.
TYP II
Pasmo nawijamy na lokówkę naturalnie. Nie musimy pilnować, żeby było idealnie płaskie, podczas nawijania spokojnie możemy zostawiać przestrzenie pomiędzy włosami. Jaki daje to efekt? Naturalny. Loki są nieregularne, dość grube (to w zależności od tego jak grube pasma nakręcamy na lokówkę), sprężyste. Po rozczesaniu możemy z nich uzyskać burzę włosów.
TYP III
Przed nawinięciem pasemka na lokówkę dokładnie skręcamy je wokół własnej osi. Nawijając je na lokówkę nie pozostawiamy przestrzeni między włosami- pasmo na lokówce musi być zbite. Ten rodzaj kręcenia włosów daje nam efekt sprężynek, które po rozczesaniu dadzą nam niezłe afro:)
Rozumiecie już zasadę? Rodzaj loków zależy od sposobu, w jaki nawiniemy pasmo na lokówkę. Z tą wiedzą możecie kombinować ze skrętem do woli:)
Ja najczęściej używam pierwszego z wymienionych sposobów. A Wam który przypada najbardziej do gustu?
Jul