Cześć Kobitki!
Lato nam coś nie dopisuje, do urlopu daleko.. na pocieszenie zostaje fryzura rodem z plaży- naturalne, delikatne fale, tzw. beach waves hair. Jak zrobić je najprościej i najszybciej? Pomoże w tym mój ulubiony ostatnio wynalazek: falownica!
Ten cudowny wynalazek polecam szczególnie posiadaczkom raczej cienkich włosów- przy gęstych może powodować efekt Hermiony 😉
No ale co kto lubi. Jak dla mnie objętości nigdy zbyt wiele.
Falownica jest bardzo latwa w obsłudze– fale wyciskamy przyciskając raz za razem na każdym kolejnym pasemku.
..i w 10 minut fryzura gotowa 🙂
Podobny efekt możemy uzyskać również „domowym” sposobem, ale o tym innym razem:)
Enjoy!
Jul