Jak zwiększyć objętość włosów?
To pytanie towarzyszy mi odkąd pamiętam i wciąż nie ustaję w poszukiwaniach kolejnych odpowiedzi. Co zrobić, natura poskąpiła, trzeba kombinować:)
Sposób na zwiększenie objętości, który dziś Wam pokażę, odkryłam niedawno i jestem nim na serio zachwycona- działa! 🙂
Czego potrzebujemy? Przede wszystkim sprayu nadającego teksturę.
U mnie w łazience póki co gości ten:
Do tego przyda nam się gęsty grzebień lub szczotka do tapiru. Ale spokojnie, nie będziemy szaleć z tapirowaniem:)
To co, działamy?
1. Najpierw wydzielam pasemko po pasemku i pryskam sprayem przy nasadzie, po czym przeczesuję każe pasemko, żeby dobrze rozprowadzić spray.
2. Każde spryskane pasemko minimalnie tapiruję szczotką, dosłownie raz przeciągam nią przy samej nasadzie włosów, w kierunku odwrotnym od ich wzrostu.
3. Przeczesuję delikatnie fryzurę z wierzchu, żeby wygładzić włosy
4. Dla uzyskania jeszcze fajniejszego odbicia od nasady czochram włosy przy samej skórze głowy palcami.
I gotowe!
A oto efekt:
Na żywo różnica jest nawet bardziej widoczna!
Jakie są moje wrażenia po zastosowaniu tej metody?
>>Włosy przez cały dzień są odbite od nasady i nie opadają! Serio!
Jestem na prawdę miło zaskoczona, bo do tej pory żadnym sposobem nie udało mi się osiągnąć tak długotrwałego efektu.
>> Przy każdym poczochraniu włosów palcami możemy zwiększyć efekt odbicia czy też zrobić trochę artystycznego bałaganu, bo włosy po użyciu sprayu stają się matowe, sztywniejsze, podatne na układanie.
>> Dzięki temu, że sprayu używamy tylko przy nasadzie, włosy wyglądają naturalnie, nie są obciążone, posklejane czy sztywne.
>> O wiele łatwiej ułożyć jakąkolwiek fryzurę z podniesioną górą, włosy nie są ulizane, nie robią się żadne gniazda, łatwo upiąć je praktycznie w każdy kształt
No po prostu czad!
A na wycieniowanych i krótszych włosach może sprawdzać się jeszcze lepiej!
A na wycieniowanych i krótszych włosach może sprawdzać się jeszcze lepiej!
Polecam:)
A Wy znacie jakieś fajne sposoby na większą objętość?
Jul